Witam!
Kupiłem niedawno telefon Motorola Moto G 2nd Gen DualSim 5" czarny, wcześniej posiadając pancerną Nokię 1616 z kartą SIM T-Mobile. Ponieważ nie chciałem bawić się w docinanie starej karty do formatu mikro, kupiłem nowy starter również w T-Mobile i okazało się, że w Motoroli z nowa kartą występują poważnie, nieznane z Nokii problemy z zasięgiem. Wydawałoby się, że nowa Motorola w porównaniu do starej, zmęczonej kilkuletnim użytkowaniem Nokii powinna być demonem zasięgu, okazuje się jednak że:
- Tam gdzie Nokia ma pełny zasięg, Motorola nie ma go w ogóle a jak ma to gubi
- Po wyszukaniu sieci, nawet gdy znajduje T-mobile.pl, nie zawsze pozwala się w niej zarejestrować
- Jak zarejestruje, po chwili pokazuje się informacja że sieć jest niedostępna
- Przełączenie z trybu 3G na 2G nie pomaga, a nawet powoduje że z zasięgiem jest jeszcze gorzej, nie zawsze wyszukiwanie sieci znajduje T-Mobile
Wiem oczywiście, że na samych ilościach kresek nie ma sensu się opierać, dlatego testowałem to kładąc telefony koło siebie - Nokia jest w stanie wykonywać połączenia, Motorola nie ma zasięgu i nie jest w stanie zarejestrować się w T-mobile.pl. Mieszkam w małej miejscowości gdzie nigdy rewelacji z zasięgiem nie było, jednak nigdy tak poważnych jak w Motoroli. Nie przypominam również sobie, bym w Nokii cokolwiek ustawiał - raczej zwyczajnie włożyłem kartę SIM i działało poprawnie. Nim będę reklamował telefon (choć coś czuję, że raczej czegoś nie skonfigurowałem czy coś), chciałbym spróbować na własną rękę poprawić zasięg. Oczywiście potestuję z innymi starterami - ale czy ktoś z Was miał podobne problemy z zasięgiem w smartfonie, wie czy i jak sobie z nimi radzić?
Pozdrawiam serdecznie,
Trondh3im.
Kupiłem niedawno telefon Motorola Moto G 2nd Gen DualSim 5" czarny, wcześniej posiadając pancerną Nokię 1616 z kartą SIM T-Mobile. Ponieważ nie chciałem bawić się w docinanie starej karty do formatu mikro, kupiłem nowy starter również w T-Mobile i okazało się, że w Motoroli z nowa kartą występują poważnie, nieznane z Nokii problemy z zasięgiem. Wydawałoby się, że nowa Motorola w porównaniu do starej, zmęczonej kilkuletnim użytkowaniem Nokii powinna być demonem zasięgu, okazuje się jednak że:
- Tam gdzie Nokia ma pełny zasięg, Motorola nie ma go w ogóle a jak ma to gubi
- Po wyszukaniu sieci, nawet gdy znajduje T-mobile.pl, nie zawsze pozwala się w niej zarejestrować
- Jak zarejestruje, po chwili pokazuje się informacja że sieć jest niedostępna
- Przełączenie z trybu 3G na 2G nie pomaga, a nawet powoduje że z zasięgiem jest jeszcze gorzej, nie zawsze wyszukiwanie sieci znajduje T-Mobile
Wiem oczywiście, że na samych ilościach kresek nie ma sensu się opierać, dlatego testowałem to kładąc telefony koło siebie - Nokia jest w stanie wykonywać połączenia, Motorola nie ma zasięgu i nie jest w stanie zarejestrować się w T-mobile.pl. Mieszkam w małej miejscowości gdzie nigdy rewelacji z zasięgiem nie było, jednak nigdy tak poważnych jak w Motoroli. Nie przypominam również sobie, bym w Nokii cokolwiek ustawiał - raczej zwyczajnie włożyłem kartę SIM i działało poprawnie. Nim będę reklamował telefon (choć coś czuję, że raczej czegoś nie skonfigurowałem czy coś), chciałbym spróbować na własną rękę poprawić zasięg. Oczywiście potestuję z innymi starterami - ale czy ktoś z Was miał podobne problemy z zasięgiem w smartfonie, wie czy i jak sobie z nimi radzić?
Pozdrawiam serdecznie,
Trondh3im.
