DAJ CYNK

Kod PIN zniknie? Zaproponowano coś rzekomo lepszego

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Taryfy, promocje, usługi

Kod PIN zniknie? Zaproponowano coś rzekomo lepszego

Bank Rezerw Indii (RBI) chce zrewolucjonizować płatności na odległość. Jak przekonuje, obecne standardy są zbyt „nienaturalne”. I od razu ma rozwiązanie.

Sposobów na realizację transakcji na odległość są na świecie setki, jeśli nie tysiące, ale zdaniem Banku Rezerw Indii (RBI) niemal wszystkie mają zasadniczą wadę. Jak to określono, cechują się pewną nienaturalnością i zmuszają ludzi do budzących zakłopotanie czynności, takich jak przepisywanie numerów czy skanowanie kodów QR. RBI chce to zmienić.

Prezes indyjskiego banku centralnego, Shaktikanta Das, na konferencji Global Fintech Fest przedstawił nową koncepcję płatności konwersacyjnych. Chodzi o wsparty przez sztuczną inteligencję system, pozwalający na dokonywanie płatności błyskawicznych poprzez interaktywne konwersacje w języku naturalnym.

Drogi terminalu, chcę zapłacić

Z technicznego punktu widzenia, jest to rozwinięcie funkcjonującego w Indiach od 2016 roku systemu płatności błyskawicznych UPI, a właściwie dodanie do niego nowych interfejsów. Dotychczas proces był bowiem wyjątkowo szablonowy. Użytkownik musiał zeskanować QR, po czym potwierdzić operację kodem PIN w dedykowanej aplikacji. Proste i sprawdzone, ale teraz ma być bardziej... naturalnie.

Hello UPI, bo tak nazwano rzeczoną inicjatywę, pozwoli zlecić i od razu autoryzować transfer gotówki za pomocą komend głosowych i czynności postrzeganych za rutynowe. Jak przedstawiono w przykładzie, dwoje ludzi znajdujących się w restauracji, rozmawiając wspólnie z cyfrowym asystentem, może podzielić rachunek, po czym opłacić go zgodnie z ustaleniami bez ani jednego kliku.

Rachunek opłacisz dzwoniąc do nikogo

Do tego dochodzi ciekawa metoda opłacania rachunków za media, związana z wprowadzeniem kolejnej nakładki na obowiązujący obecnie system Bharat BillPay. W takim wypadku wystarczy, że użytkownik wyśle SMS o ustalonej treści pod wskazany numer, albo wykona połączenie telefoniczne, które nawet nie musi zostać odebrane.

Przy czym wszystko to ma być powiązane również z powszechnie znanymi asystentami głosowymi, jak Amazon Alexa czy Asystent Google. I dostępne zarówno w języku hindi, jak i angielskim, choć pomysłodawcy nie wykluczają dodatkowym tłumaczeń, gdyby pojawiło się zainteresowanie z zewnątrz.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Zamrznuti tonovi / Shutterstock

Źródło tekstu: Materiały prasowe, oprac. własne