DAJ CYNK

Abonent będzie mógł przenieść numer najpóźniej za 18 miesięcy

WitekT

Wydarzenia

Najpóźniej za półtora roku zmieniając operatora komórkowego abonent będzie mógł zachować dotychczas używany numer - tak twierdzą operatorzy komórkowi zapytani przez redakcje Pulsu Biznesu.

Najpóźniej za półtora roku zmieniając operatora komórkowego abonent będzie mógł zachować dotychczas używany numer - tak twierdzą operatorzy komórkowi zapytani przez redakcje Pulsu Biznesu.

Polscy operatorzy komórkowi ostro wzięli się do pracy nad przenośnością numerów. Dla abonentów to dobra wiadomość, bo w praktyce zwiększa ich uprawnienia. Rewolucji rynkowej z pewnością to nie wywoła, ale może wpłynąć na dalsze zaostrzenie konkurencji między operatorami.

Może uda się go wdrożyć nawet nieco wcześniej, ale półtora roku to bardziej realny termin. Przenośność numerów to temat skomplikowany, zarówno od strony prawnej, jak i technologicznej. No i kosztowny — mówi Antoni Mielniczuk, dyrektor departamentu komunikacji korporacyjnej PTC, operatora sieci Era i Heyah.

Operatorzy muszą zdecydować się na wybór rozwiązania, dostawcy — opracować procedury i wreszcie powołać do życia podmiot, który nadzorowałby poprawną realizację przenośności numerów między telekomami. Koszty, które sięgną wielu milionów euro zostaną najprawdopodobniej przerzucone na beneficjentów tej usługi, czyli abonentów. Jednak oznaczać to będzie nie tyle wzrost cen usług, co spowolnienie ich spadku.

Zdaniem operatorów winę za opóźnienia we wprowadzeniu przenośności numerów w dużej mierze ponosi państwo, które obliguje ich do tego, ale zwleka z wydaniem odpowiednich aktów prawnych i rozporządzeń.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Puls Biznesu