DAJ CYNK

Nowa taryfa w Era Tak Tak

sirmark

Wydarzenia

Na przełomie lipca i sierpnia Era Tak Tak wprowadzi nową ofertę dla swoich Użytkowników. Będzie to bardzo prosta taryfa z naliczaniem 1 sekundowym od początku rozmowy oraz jedną stawką 77 gorszy brutto za minutę połączenia do wszystkich sieci i jedną stawką za SMS.

Na przełomie lipca i sierpnia Era Tak Tak wprowadzi nową ofertę dla swoich Użytkowników. Będzie to bardzo prosta taryfa z naliczaniem 1 sekundowym od początku rozmowy oraz jedną stawką 77 gorszy brutto za minutę połączenia do wszystkich sieci i jedną stawką za SMS.

Obecni Użytkownicy będą mogli przejść na nową taryfę wg dotychczasowych zasad. Pierwsza zmiana taryfy jest bezpłatna, kolejne kosztują 6,10 zł z VAT.
Co ważne, nawet jeżeli teraz klient kupi starter lub zestaw, po wprowadzeniu nowej oferty będzie mógł zmigrować na nową taryfę wg obecnie obowiązujących zasad.

Według przedstawicieli Ery, na podstawie przedstawionych danych i analiz, ceny za komórkowe rozmowy telefoniczne w Polsce spadły w ciągu ostatnich kilku lat aż o 70%, z około 2,5 zł do kilkudziesięciu groszy.

Zdecydowany spadek cen rozmów przedpłaconych nastąpił jesienią ubiegłego roku, po wprowadzeniu przez Polską Telefonię Cyfrową taryfy Era Love. Zmusiło to inne sieci do radykalnych obniżek taryf. Wiosną tego roku PTC zainicjowała kolejny etap obniżek cen, których konsekwentnym następstwem jest obecna propozycja. Stanowi ona przykład starannie zaplanowanej polityki upowszechniania telefonii komórkowej wraz z najnowocześniejszymi na świecie usługami. Ogłoszone także wstępnie wyniki finansowe Polskiej Telefonii Cyfrowej. Przychody spółki w pierwszym półroczu 2004 w porównaniu do 2003 wzrosły o 15%, do ponad 3 miliardów złotych. Liczba abonentów wzrosła w tym okresie o 34%, do ponad 7,5 miliona (koniec czerwca 2004). Wskaźnik EBITDA wyniósł 1,3 miliarda złotych, a wartość zamówionych inwestycji zwiększyła się trzykrotnie.

Bogusław Kułakowski, prezes Polskiej Telefonii Cyfrowej Sp. z o.o., przedstawił stanowisko PTC dotyczące rozdziału częstotliwości GSM i UMTS uważając, że dla kraju najlepszy byłby przetarg nieograniczony, który mógłby sprowadzić do Polski poważnych inwestorów. Dałoby to ogromny impuls do budowy konkurencyjnej infrastruktury oraz spore wpływy dla budźetu krajowego. Prezes Kułakowski zaapelował do URTiP o dostosowanie zasad ustalania cen połączeń z telefonów stacjonarnych na komórkowe do standardów UE. Obecnie zdecydowanym beneficjentem administracyjnej metody, narzuconej kilka lat temu przez dawne Ministerstwo Łączności, jest Telekomunikacja Polska.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Era