Motorola, drugi na świecie producent telefonów komórkowych, zwolni tysiąc pracowników. Oznacza to, że liczba zatrudnionych przez Motorolę w USA osób spadnie o 1%. Redukcja dotknie działy bezpieczeństwa cyfrowego, nawigacji samochodowej i kablowej transmisji szerokopasmowej.
Koszty odpraw pochłoną 50 mln USD. Motorola liczy jednak, że zwolnienia przyniosą oszczędności w działach związanych z produkcją sprzętu dla dużych firm telekomunikacyjnych. W tym sektorze po trzyletniej zapaści poprawa sytuacji następuje bardzo powoli. Doskonałe perspektywy rysują się za to przed rynkiem telefonów komórkowych, toteż w odpowiedzialnej za te produkty części swojej struktury amerykański gigant nie planuje żadnych zmian. Co więcej, firma przyjmuje nowych pracowników do rentownych działów. Może się więc okazać, że za kilka miesięcy poziom zatrudnienia w amerykańskich zakładach Motoroli będzie podobny, jak dziś.
Źródło tekstu: 4Press
Co roku ten sam bełkot, jak bym mógł slajdy bym wam wkleił
To dajcie mi te "zaledwie" 2899zł... Jak będzie kosztować z 1200zł to będzie w miarę niedrogo.
A gdzie podwarszawski WAWTEL 950/450 ?
5G było projektowane z założeniem dużej liczby urządzeń Internet Of Things. Autonomiczne, samokieruj ...
Jeśli tkwisz w mentalnym średniowieczu to możesz mieć pretensje jedynie do siebie.